Views 198 Votes 0 komentarzy przez ADMIN 29 stycznia 2022, 17:35 w Kawały, O Polaku, Rusku i Niemcu Anglik, Amerykanin i Rosjanin zakładają się, kto opowie największą bzdurę. – Dżentelmen z Londynu … – rozpoczyna Anglik – Przepłyną Atlantyk w zwykłej wannie. QUIZ: Kawały z PRL-u. Dowcipy o Związku Radzieckim, władzy ludowej i milicjantach były jednym z wielu wentyli, dzięki którym frustracja i słuszna nienawiść do „Czerwonych” tylko sporadycznie kończyły się rozlewem krwi. Można się było odważnie wychichotać w gronie chiochoczących i dożyć we względnej równowadze do następnego dowcipu. QUIZ: Dokończ dowcip z PRL-u! W erze sprzed internetu tworzono i opowiadano więcej dowcipów. Dzieliły się one na niekończące się serie tematyczne. Z bratniego Związku Radzieckiego dotarły do nas kawały o Wowie i Saszy, my mieliśmy swojego Jasia, występującego solo, zwykle w szkole. Niedługo przed transformacją na fali zauroczenia Monty Pythonem zaczęto tworzyć dowcipy abstrakcyjne, których nie wypadało nie rozumieć. Absolutna klasyka dowcipów PRL to powojenne kawały „O Polaku, Niemcu i Rusku”. Polak okazywał się zwykle najsprytniejszy, potrafił np. przechytrzyć diabła, podczas gdy Niemiec i Rusek trafiali w niekomfortowe zaświaty. Potem, w latach 80. to się zmieniło. To Polak okazywał się być leniwy i niedouczony, i jak czegoś nie popsuł, nie przespał lub nie przegapił, to poszedł się napić. QUIZ: Dokończ dowcip z PRL-u! Na pewno nie znasz ich wszystkich Pytanie 1 z 9 Wowa i Sasza poszli się napić do łaźni. Piją, piją, ale trzeźwość ich nie opuszcza. Postanawiają więc pójść do Stiopy i wreszcie się urżnąć. Dzwonią do drzwi, Stiopa otwiera i mówi: widzę, że byliście w łaźni! Wowa na to: skąd wiesz? A Stiopa: bo jesteście namydleni bo jutro jest szabas bo tak Tańczące z Promocjami Sonda Czy za czasów PRL i ZSRR było lepiej niż teraz? Wchodzi pułkownik i widzi majora pochylonego nad papierzyskami. w kategorii: Humor o wypracowaniach, Kawały o kapitanie, Żarty o majorze. ”Niemcy opierają swoje szansę na iluzorycznych argumentach, że piłka jest okrągła, a bramki są dwie”. O Polaku, Rusku i NiemcuPolak, Rosjanin i Niemiec, będąc pewnego razu na basenie założyli się o to, kto skoczy z trampoliny do basenu z jak najmniejszą ilością wody. To oczywiście pierwszy wyskoczył Niemiec: - Ja skoczę z Wlazł na trampolinę, poodbijał się, poodbijał, runął w dół, plusnął, wykręcił nad samym dnem i wylazł na brzeg dumny, jak to Niemiec. Polak, widząc to, nieco odważniej zaczął. - Taak? To ja skoczę do 50 centymetrów wody! Wdrapał się na trampolinę, odbił szybko, plusnął w wodę, ostro grzmotnął o ceramiczne dno, aż łoskot poszedł... nieco zamulony wyszedł na brzeg... Okazało się - złamana ręka w barku, powybijane stawy, ale za to uśmiech na twarzy od ucha do ucha. Rosjanin w tyle zostać nie mógł... Myślał, myślał, i stwierdził: - Wiecie co? A ja skoczę po prostu na mokrą szmatę. Szmer zaskoczenia rozległ się na basenie, bo Rosjanin głos miał donośny... Zeszli się ludzie, spuszczono wodę z basenu... pod trampoliną ułożono mokrą szmatę, Rosjanin wszedł, przeżegnał się i skoczył (jak ten wilk wyluzowany)... Za paręnaście milisekund nastąpił wielkie "łup" na skutek pionowego upadku na głowę. Rosjanin padł bez czucia. Karetki, eRki, policja, straż pożarna (po co?) zjechały się natychmiast... Rosjanin przed śmiercią wyszeptał tylko: - Szzzz... Szzz.... Szmata... Ktoś wycisnął szmatę..... Tylko najlepsze i najśmieszniejsze - Kawały o zwierzątkach. Zima. Legowisko niedźwiedzi. Mały niedźwiadek budzi starego siwego misia: 00 Polak, Niemiec i Rusek sprawdzają, która teściowa jest grubszaPolak, Niemiec i Rusek założyli się która teściowa jest grubsza. Niemiec mówi: – No chłopaki moja teściowa to się w drzwi 80cm nie mieści. Na... przez jack 6 lat temu6 lat temu Dowcipy z kategorii: O Polaku, Niemcu i Rusku Polak, Niemiec i Rusek spotykają diabła. Diabeł mówi, że spełni ich 3 życzenia pod takimi warunkami: 1. Przyniosą roślinę. 2. Przyniosą owoc. 3. Przyprowadzą samochód. No więc Polak z Niemcem i Ruskiem poszli szukać roślin.

Polak Rusek i Niemiec lecą samolotem. Nagle patrzą a diabeł im skrzydło odpiłować próbuje... Rusek na to: - ja to załatwię. Wyszedł dał mu 1000 Rubli. Wchodzi patrzy diabeł jeszcze szybciej piłuje .. Niemiec na to: - ja to załatwię. wychodzi daje dla diabła 2000 Euro. Wchodzi, patrzy a diabeł jeszcze szybciej piłuje ... Na to polak: - ja to załatwię ... Wychodzi rzuca grosza a diabeł na to: - za takie pieniądze to se sami piłujcie !!!...Diabeł złapał Polaka. Niemca i Ruska i mówi: - Kto poda odległość, której ja nie znam ten wyjdzie na wolność. Pierwszy mówi Rusek: - 5 km - E tam znam Na to Niemiec - 50 km E tam znam Polak zastanawia się chwile i mówi: - W chu* - No nie znam takiej odległości możesz wyjść. Polak idzie zadowolony gdy nagle dogania go diabeł i pyta: - Polak gdzie to w chu* dokładnie jest? - Widzisz to drzewo? - Widzę - No to jeszcze w pizdu dalejFrancuz, Włoch i Polak sprzeczają się, w którym państwie są największe kościoły. - U nas - mówi Francuz - są takie wielkie kościoły, że gdy kościelny ma zbierać pieniądze, to musi wsiadać do samochodu. - U nas - mówi Włoch - w kościołach są takie wielkie świece, że gdy kościelny chce zapalić knot, musi podpłynąć łódką po rozgrzanym wosku. - A u nas - mówi Polak - gdy panna młoda bierze ślub, to zanim zdąży dojść do ołtarza, rodzi Niemiec i Ukrainiec zakładają się o to, kto najdłużej wytrzyma w pomieszczeniu pełnym pierdzących os. Najpierw wchodzi Niemiec, po 3 sek. wychodzi i mówi: - Ale śmierdzi, osa pierdzi. Następnie wchodzi Ukrainiec, po 13 sek. wychodzi i mówi: - Ale śmierdzi, osa pierdzi. Na koniec wchodzi Polak po 1 sek. wylatują wszystkie pszczoły i mówią: - Ale śmierdzi, Polak pierdzi!Polak, Rusek i Niemiec idą przez dżunglę i nagle napada ich grupa Apaczy i mówią do nich: - zabijemy Was a z Waszych skór zrobimy canoe możecie wybrać jak chcecie zginąć Rusek mówi: - ja chcę żebyście mnie utopili Apacze utopili go i zrobili sobie canoe. Niemiec mówi: - ja jestem dumny z mojego narodu chcę żebyście mnie zastrzelili Apacze zastrzelili go i zrobili drugie canoe. A Polak mówi: - dajcie mi widelec Apacze patrzą na niego dziwnie ale podają mu widelec. Polak bierze widelec, dziurawi się po całym ciele i krzyczy ja Wam ku*wa dam Rusek i Niemiec byli w piekle. Diabeł kazał im przynieść po jednym kwiatku. Pierwszy wrócił Polak przyniósł tulipana, diabeł kazał Polakowi żeby go włożył w tyłek. Polak bez problemu to zrobił. Następny przyszedł Niemiec z różą. Diabeł kazał mu zrobić to samo. Niemiec zaczął płakać i się śmiać, diabeł się pyta dlaczego? - Bo mnie kolce opijają a Rusek idzie z Rus i Niemiec płyną łódką. Diabeł mówi: - jeśli nie wyrzucicie czegoś cennego to zatoniecie. Niemiec wyrzuca złoty zegarek. Rus wyrzuca pieniądze. Diabeł do Polaka: - a co Ty wyrzucisz? Polak wziął za szmaty Rusa i Niemca i wyrzucił ich za spadochroniarze Polak i Rusak wylądowali na niemirckiej ziemi. Aby Niemcy ich nie rozpoznali założyli na siebie skórę krowy. Niemcy znaleźli tą "krowę", zaprowadzili do obory dali sianka i poszli. Rusak mówi: - Polak zamienimy się miejscami? Polak na to: - No dobra.. Polak się chichocze. Rusak do niego: - Czego się śmiejesz? - Szykuj d...ę bo Niemcy byka prowadzą!Idzie Polak, Niemiec i rusek przez pustynię do zakonu. Na wejściu trzeba było zrobić coś z ch.... Strażnik się pyta Ruska kim był z zawodu. Rusek na to, że drwalem to mu obcięli penisa. Niemiec był ślusarzem i mu zeszlifowali penisa. Polak się śmieje. strażnik pyta: - Czemu się śmiejesz? Polak na to: - Ja pracowałem w wytwórni sobie Polak, Czech i Rus. Diabeł kazał im wejść do jaskini w której są komary i wyjść bez bąbli. Pierwszy był Czech - wziął sobie nóż wszedł, wyszedł z bąblami. Drugi był Rus - wziął sobie pistolet wszedł, wyszedł z bąblami. Potem był Polak - wziął sobie łapkę na muchy wszedł, wyszedł bez bąbli. Oni się go pytają jak to zrobił. Polak odpowiada: - Zabiłem jednego reszta poszła na złapał 3 braci i mówi: - Puszczę tego, co wypuści coś czego nie złapię. 1 puścił samolot - diabeł złapał 2 puścił rakietę - diabeł złapał 3 nie miał nic - wypina 4 litery i krzyczy: - ŁAP PUKI GORĄCY!Stoi Polak przed sklepem i pije piwo. Podchodzi do niego Anglik i się pyta: - Polisz? - Nie turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu. Pech chciał, że spotkali niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki. Niedźwiedź za nimi. Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódka rozlana - granda! Rosjanie gonią więc intruzów i spuszczają wszystkim wpiernicz. Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa mimochodem: - Ten w futrze to nawet nieźle się naparzał...Polak, Rusek i Niemiec poszli na chwilę do nieba. Powiedziano im tam, że mają iść do spowiedzi. Ten kto będzie miał NAJMNIEJ grzechów to dostanie NAJLEPSZY pojazd, natomiast ten kto będzie miał NAJWIĘCEJ grzechów dostanie NAJGORSZY pojazd. Więc Niemiec idzie do spowiedzi- 5 grzechów - dostał mercedesa... Rusek idzie do spowiedzi - 10 grzechów - dostał motorek... Polak idzie do spowiedzi - 100 grzechów! - dostał rower... Po chwili Niemiec i Rusek ciesząc się swoimi wygranymi wymieniali zdania na temat swoich grzechów, podczas gdy Polak smutny już pojechał... Niemiec i Rusek po długim czasie też więc ruszyli. Patrzą, a tu rower na środku drogi leży a Polak w krzakach, płacze i śmieje się jednocześnie. - Czemu płaczesz? - spytali - Bo mnie wszystko boli bo się przewróciłem.. - A czemu się śmiejesz?! - Bo widziałem papieża na rolkach!Wyszedł Polak na spacer ze swoim psem - jamnikiem. Był jak na jamnika za długi. Spotkał Rosjanina, który miał boksera. Oba psy rzuciły się na siebie. Cały z walki wyszedł jamnik. Zdziwiony Rosjanin proponuje: - Dam ci 3000 zł za tego jamnika! - Nie nie... - Dam ci 5000 zł za tego jamnika! - Nie, nie. Ja musiałem dać 10000 zł za operację plastyczną tego krokodyla!Co się stanie gdyby skrzyżować Polaka z Rumunem? Dziecko będzie za leniwe aby Rusek i Niemiec szukają wolnego miejsca w hotelach. W jednym hotelu owszem, jest wolny pokój, ale w nim straszy. Idzie Rusek, otwiera drzwi, a tam wyskakuje duch i się drze - Jestem duch Zielone Oko! Rusek ucieka. Idzie Niemiec, otwiera, a tam wyskakuje duch: - Jestem duch Zielone Oko! Niemiec ucieka. Poszedł Polak, otwiera, a tam duch: - Jestem duch Zielone Oko! Polak na to: - Jak Ci przypierd*** to będziesz fioletowe!Niemiec, Amerykanin, Francuz i Polak mówią, z czego są najbardziej zadowoleni w swoim kraju. Niemiec mówi: - Ja najbardziej zadowolony jestem z naszych stołów, bo są takie wytrzymałe. Francuz na to: - Ja to z naszych kobiet, bo są takie seksowne. - Ja - mówi Amerykanin - to z naszego FBI, bo tylko coś się stanie, to od razu o tym wiedzą Polak mówi: - za to ja jestem najbardziej zadowolony z siebie, bo kiedy 2 lata temu bzykałem się z piękną Francuzką, na niemieckim stole, to do dzisiaj amerykańskie FBI o tym nie złapał Polaka, Niemca i Amerykanina. Dal im po dwie metalowe kulki i obiecał, ze ich wypuści, jeśli zrobią z nimi coś, co go zadziwi. Po chwili Niemiec podrzucił jedną kulkę w gorę i trafił w nią drugą. - No, całkiem nieźle - powiedział diabeł. Amerykanin położył na ziemi jedną kulkę a na niej postawił drugą. Stała! - No, to mnie lekko zdziwiło, ale zobaczymy co zrobi Polak. Niestety, Polak jedną kulkę zepsuł, a drugą zgubił.

Kawały o Rosji i Putinie. 104 likes. Fanpage nie ma na celu nikogo obrazac, tresci są wysylane przez innych uzytkownikow fanpage administrator nie ponosi

najlepsze żarty, kawały i dowcipy w sieci Pierestrojka… Data dodania: 03 marca 2022 Kategoria: Polak, Rusek... Pierestrojka zawitała do moskiewskiej szkoły. Dzieci naoglądały się amerykańskich filmów na video i zapragnęły zmienić imiona. Pani się zgodziła, więc Sasza został Johnem, Wania Stevenem, a Alosza Michaelem. Przychodzi Sasza do domu, a ojciec mówi: – Sasza, masz tu wiadro i skocz do piwnicy po ziemniaki. – Ja nie jestem żaden Sasza, tylko John i po ziemniaki nie pójdę. – Jesteś John? Już ja ci dam te amerykańskie wymysły… Na drugi dzień „John” siedzi w klasie markotny. – John, co się stało? – A, taki jeden Ruski wkropił mi w d..ę. Tratwa płynie… Data dodania: 02 marca 2022 Kategoria: Polak, Rusek... Tratwa płynie, a na niej czterech rozbitków: Niemiec, Polak, Rosjanin oraz Murzyn. Po pewnym czasie zaczęło kończyć się im jedzenie, więc postanowili wyrzucić Murzyna za burtę. Niemiec doszedł do wniosku, że to nie jest fair, więc wymyślił konkurs. Kto nie odpowie na pytanie ten wylatuje za burtę. Zadał pytanie Polakowi: – Kiedy zrzucono bombę na Nagasaki? – 1945 r. – Ok, zostajesz Pytanie do Rosjanina: – Ile osób zginęło ? – 60 tys. – Ok, zostajesz. Do Murzyna: – Nazwiska! Dwóch Rosjan… Data dodania: 02 marca 2022 Kategoria: Polak, Rusek... Dwóch Rosjan niesie upolowanego niedźwiedzia. Podchodzi Amerykanin i pyta – Grizzly? – Niet, strieliali – odpowiedział Wania. I mówi… Data dodania: 02 marca 2022 Kategoria: Polak, Rusek... Polaka Ruska i Niemca złapał Diabeł i mówi: – Mam dla was trzy zadania: 1) Przejść przez most pod obstrzałem. 2) Przywitać się z niedźwiedziem podając mu rękę. 3) I zgwałcić bardzo stara i sprytna Indiankę. Popatrzeli po sobie zdziwieni i postanowili podołać tym zadaniom. Pierwszy poszedł Rusek, lecz udało mu się dojść tylko do polowy mostu. Drugi poszedł Niemiec, przeszedł most, lecz gdy wszedł do klatki niedźwiedzia, on go wystraszył. Następnie poszedł Polak, przeleciał przez, most wpada do klatki, a tam jak nie zacznie się kotłować. Ale po jakiejś godzinie z klatki wychodzi zziajany, zdyszany i podrapany Polak i pyta: – Ty diabeł to gdzie jest ta Indianka której mam podać łapę ? Jechali pociągiem… Data dodania: 02 marca 2022 Kategoria: Polak, Rusek... Jechali pociągiem Polak, Niemiec i Rusek. Założyli się o to, kto jest szybszym złodziejem. Niemiec mówi: – Dajcie mi dwadzieścia sekund i zgaście światło. Po dwudziestu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle Niemiec oddaje im zegarki. Rusek mówi: – Dajcie mi dziesięć sekund i zgaście światło. Po dziesięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle Rusek oddaje im kalesony. Polak mówi: – Dajcie mi pięć sekund i zgaście światło. Po pięciu sekundach zapalają, niby nic się nie zmieniło, a tu nagle wchodzi konduktor i mówi: – Panowie koniec jazdy, ktoś nam zakosił lokomotywę Niemiec podchodzi… Data dodania: 03 marca 2022 Kategoria: Polak, Rusek... Polak, Rusek i Niemiec idą przez pustynię. Spotykają wielbłąda i chcą na nim jakoś dojechać do najbliższego miasta. Ale pojawia się pewien problem – wielbłąd ma tylko dwa garby, trzech się nie zmieści na jego grzbiecie. Myślą więc, myślą… nagle Polak mówi: – Wiem! Ja i Niemiec siądziemy mu na garbach i tak jakoś dojedziemy. – A co ze mną? Niemiec podchodzi do tyłu wielbłąda, podnosi ogon i mówi: – A ty Sasza do kabiny! Kłóci się Rosjanin… Data dodania: 02 marca 2022 Kategoria: Polak, Rusek... Kłóci się Rosjanin, Norweg i Polak, gdzie są sroższe zimy. Ruski mówi: – U nas to była taka zima, że jak splunąłeś, to na ziemię spadała bryłka lodu. Na to Norweg: – A u nas była taka zima, ze Golfsztrom zamarzł. A Polak: – A dobrze mu tak, Żydowi! W pociągu… Data dodania: 02 marca 2022 Kategoria: Polak, Rusek... W pociągu siedzi Polak i Murzyn. Polak przygląda się Murzynowi, bo nigdy wcześniej nie widział Murzyna. Chciał się dowiedzieć, skąd ten Murzyn jest i pyta: – Bangladesz? Murzyn nic. To Polak znów: – Bangladesz? Murzyn wstał, otworzył okno, wyciągnął rękę i powiedział: – Nie bangla. Zasypaną śniegami… Data dodania: 02 marca 2022 Kategoria: Polak, Rusek... Zasypaną śniegami tajgą jadą saniami: Rosjanin, Polak, Niemiec i Amerykanin. Nagle do sań doskakuje stado głodnych wilków. Już mają ich dopaść, lecz Ruski wyrzuca z sań Niemca. Wilki rozszarpują nieszczęśnika. Nie na długo powstrzymuje to zwierzęta, które doganiają sanie. Ruski wyrzuca Amerykanina. Wilki rozszarpują go, jednak po chwili znów są przy saniach. Wówczas Ruski wyjmuje strzelbę i po kolei strzela do każdego z wilków. – Dlaczego – pyta Polak – od razu ich nie zastrzeliłeś? Ruski wyjmuje butelkę wódki. – Coś ty!? Pół litra na czterech?! Polak, Ruski i Francuz… Data dodania: 02 marca 2022 Kategoria: Polak, Rusek... Polak, Ruski i Francuz lecą samolotem. Awaria, trzeba skakać. Są tylko dwa spadochrony. Polak łapie spadochron – Ruskiemu na plecy, poszedł. Następny Francuzowi na plecy… Dżentelmen Francuz próbuje zwrócić spadochron Polakowi (w rewanżu za 39-ty) – Polak na to: – Nie bądź frajer. Ruskiego wysadziłem z gaśnicą. Strony:123>
. 180 640 563 508 657 47 81 365

kawały o niemcu polaku i rusku